I kocham Cie nawet takiego nieogarniętego, chamskiego, próbujacego dobrać sie do mnie z kazdej strony... Tak wiem, czasami zdarza Ci sie mysleć chujem. Ale ja wiem, że to zawsze szybko sie konczy. Ze zawsze przepraszasz, subtelnie calujesz czy tez przytulasz. Iii moze dlatego staram sie coraz mniej na Ciebie zloscic. Po prostu ja bez Ciebie nie wytrzymam nawet jeśli byś był najwiekszym skurwysynem.. Ale mam pewność, ze nigdy taki nie bedziesz . Nie odważysz sie . Dlaczego ? Bo kochasz... Tak zajebiscie mocno mnie kochasz ...♥
|