Siedziałam na podłodze w pokoju i usiłowałam się do Ciebie dodzwonić. Mój brat usiadł koło mnie, mówiąc "młoda, nie dzwoń do niego więcej.." spojrzałam na niego wkurzona i choć sama już w to nie wierzyłam, powiedziałam "a co jak się kąpie? albo patrzy na film i nie słyszy telefonu? Albo może zasnął..? " . Tak bardzo chciałam żeby to okazało się prawdą.. Rozpłakałam się. Mój brat przytulił mnie i cicho powiedział " zajebie gnoja.. dobra spadaj, nie będziesz mi koszulki moczyć". W końcu się uśmiechnęłam - i to o dziwo przez mojego debilnego brata .
|