Potrzebuję spotkania. Jak kiedyś - tajemniczego, nieoczekiwanego, cholernie uzależniającego. Chcę zobaczyć Twoje oczy, bez wahania wtulić się w Twoje ramiona i uśmiechnąć się delikatnie, tym samym wyrażając jak bardzo tęsknię. Potrzebuję Twojego głosu, który kiedyś wypowiadał moje imię, pamiętasz? Chcę patrzeć w to samo niebo, siedząc blisko Ciebie... Mieć kawałek Ciebie.
|