[cz.2] Popatrzyłam na zegarek, aby sprawdzić, która godzina, na wyświetlaczu było napisane, że jest. 21:48 Trochę późno, ale zgodziłam się. Umówiliśmy się, że spotkamy się za 10 min w pobliskim parku. Założyłam na siebie swoją ulubioną bluzę, bo zrobiło się już zimno i wyszłam. Gdy doszłam na miejsce on już tam był, miał smutną minę. Naprawdę potrzebował z kimś pogadać. Przywitaliśmy się po raz drugi i zaczęliśmy rozmawiać o jego problemach, o jego przyjacielu, który wpadł w narkotyki, jego rodzicach, o tym jak mu bardzo ciężko.
|