nie ma to jakk mieć doła, przez niego. wiedząc, że cholernie spieprzyło się sprawę i nie mieć szansy naprawienia tego. każda rozmowa z nim sprawia ci niesamowity ból i nagle zauważasz jego opis : 'You make me burning', zapłakana kulturalnie piszesz jakby nigdy nic 'dobranocc.'. po ciemku idziesz zrobić sobie gorące kakao na poprawę humoru. siadasz na parapecie, patrzysz w gwiazdy. delektujesz się kakaem, zauważając, że ten kubek dostałaś od niego na walentynki. jeszcze ten cholerny napis 'kocham Cię'. doprowadza Cię to do szału i znów z tych emocji nie możesz zasnąć.
|