leżałam na łóżku z kubkiem gorącego kakao i oglądałam jakąś nudną komedie romantyczną na laptopie. mój wieczór niczym nie różnił się od poprzednich. był po prostu zwyczajny, normalny, taki sam jak reszta. pamiętam, że zastanawiałam się co kupić przyjaciółce na jej 17-ste urodziny . nagle usłyszałam wibracje telefonu, ktoś dzwonił . na wyświetlaczu pojawiło się Jego imię. serce zaczęło bić dużo mocniej niż zawsze. niepewnie nacisnęłam zieloną słuchawkę i drżącym głosem powiedziałam: - 'słucham ?' - 'cześć, wiem , że zniknąłem tak bez pożegnania i po prostu Cię olałem. zachowałem się jak zwykły chuj, ale ja się zmienię, serio . wróć do mnie . Kocham Cię, mała.' i zapadła cisza .nie wiedziałam co odpowiedzieć. kochałam Go, ale doskonale wiedziałam , że na to nie zasłużył. wzięłam głęboki wdech ,po czym cicho szepnęłam ' między nami wszystko skończone, nie mamy do czego wracać, narka kotku ' .przerwałam połączenie i powróciłam do kontynuowania mojego nudnego wieczoru./thsm997
|