ciemne włosy, głębokie zielone oczy i bluza tego samego koloru . szerokie jeansy, zero szlugów, wiecznie miętowa guma w ustach. jego hobby to imprezy, z których i tak nigdy nic nie pamiętał . bardzo często żartował, jego uśmiech zawsze był szczery, tak jak u dziecka . mówił dużo-z taką szybkością , że znajomi mieli czasem problemy ze zrozumieniem jego słów . miał trudny charakter, zawsze musiał postawić na swoim, był po prostu uparty. czasami zależało mu na pewnych sprawach za bardzo, a czasami miał zwyczajnie wszystko w dupie.. wieczny optymista, którego serce należało tylko i wyłącznie do mnie. - tak go właśnie zapamiętałam . /thesecretofme
|