Pociągnął mnie i rzucił na łóżko. Jego spojrzenie było przepełnione dzikim pożądaniem. Robił to intuicyjnie. Zaczął nerwowo kłaść dłonie na moim ciele, całując dekolt. Czuł jak mój zapach rozpala jego zmysły. Delikatnie rozpinał guziki w moim swetrze. Jego usta powędrowały w stronę ramion.
|