Nie można uciec od przeszłości. Raz doświadczona samotność pozostanie w sercu na zawsze. Nie jest jak angina, która przejdzie po podaniu lekarstwa. Na samotność nie ma leku. I nawet gdy otoczysz się paczką wspaniałych znajomych, gdy pokochasz kogoś z wzajemnością, to ona już zawsze będzie Ci towarzyszyła. W świadomości pozostaje ten strach przed pustką. Że to się znów powtórzy. Ale to dobrze. Bo wtedy zna się wartość każdego uśmiechu, każdego uścisku dłoni. Współnych spacerów i rozmów. Nawet milczenia. Dopiero wtedy można poznać prawdziwą wartość drugiego człowieka.
|