Coraz więcej ludzi bawi się uczuciami drugiego człowieka, nie jestem w stanie zrozumieć jak tak można.. Bajerować, być ze sobą, rozkochać a potem zostawić jakby jakąś rzecz, mijając się ulicą i iść jakby nic się nigdy nie wydarzyło. Nie mogłabym nigdy tak postąpić jak tacy ludzie, nie mający za grosz jakichkolwiek uczuć, sumienia, skruchy, wolałabym być przez całe życie singlem, niż cierpieć, że ktoś tak się mną zabawił i cholernie zranił..
|