Z dnia na dzień przestała być mi obojętna. Połączyła nas jakaś silna więź, zaufanie, gotowość do niesienia pomocy. Tylko po jakimś czasie ona zaczęła się zmieniać. Była coraz bardziej oddalona, tajemnicza. Aż w końcu spostrzegłam, że z jednej z najważniejszych osób w moim życiu stała się kimś obcym. Kimś, kto gdyby była taka możliwość, oddałby moją przyjaźń za paczkę fajek. / xfucktycznie
|