Dziś już na mej twarzy nie ujrzysz uśmiechu, nie zobaczysz mnie w towarzystwie roześmianych dziewczyn . teraz zobaczysz mnie ze słuchawkami w uszach w których dudni ostry rap szerokiej bluzie jakichś rurkach i trampkach . zawsze byłam wyluzowaną laską . ale to że się zmieniłam , że zamknęłam się w sobie to po części twoja wina . po tym co zrobiłeś. jak mnie potraktowałeś nie miałam ochoty nawet wstać z łóżka nie miałam ochoty iść do szkoły i przed wszystkimi udawać że jest zajebiście . Mówiąc prościej po prostu nie miałam ochoty żyć . ale miałam i mam kochających mnie przyjaciół którzy w tamtych dla mnie ciężkich chwilach byli ze mną . tak dostałam od życia porządnego kopa w dupe . ale po tym upadku się podniosłam i jak na razie żyję a to wszystko zawdzięczam moim kochanym przyjaciołom./usiak
|