- wiem, że nienawidzisz kłamstwa, ale czego byś mi nigdy nie wybaczyła ?
- hmm. wiesz jest to bardzo trudne pytanie, bo w moich oczach jesteś ideałem, co wiąże się z brakiem błędów?
- ale na pewno jest coś, co by wszystko zmieniło .
- no jest. nie wybaczyłabym Ci chyba zdrady..
- a co byś zrobiła gdybym właśnie teraz powiedział, że dopuściłem się tego błędu ?
- powiedziałabym, że Cię kocham, ale nigdy nie wybaczę. że zepsułeś wszystko i już nigdy te go nie naprawisz. że straciłeś moje zaufanie i mnie. że słowo kocham już straciło znaczenie..
- ale gdybym powiedział, że byłem pijany, że nic z tego nie pamiętam, że to nie miało znaczenia, że tylko Ciebie kocham!?
- powiedziałabym, że już za późno, że czasu nie cofniesz, że to koniec. ale nie mówmy o takich przykrych rzeczach, które przecież nigdy nie zaistnieją. prawda ?
- tak prawda. .. powiedział cichuteńko, a ona go przytuliła uśmiechając się.
|