cz.2. A miłość? miłość jest w tym całym burdelu najważniejsza. O nią przecież też chodzi. Nie jeden raz się zakochałeś, i nie jeden raz się jeszcze zakochasz. Za każdym razem, z każdym bólem te same obietnice. Ale po co? I tak je łamiemy. Czy chcemy czy nie. Miłość prędzej czy później dopadnie każdego. Taka chora kolej rzeczy. Jednak jak się już zakochasz, jesteś szczęśliwy, i warto tyle razy płakać, żeby potem być przez chwile, tak nieziemsko szczęśliwy. Przecież to dzięki miłości, tej drugiej osobie, która nam daje powody do radości, jesteśmy tak szczęśliwi. Nie ważne przez ile, nie ważne jak długo. Ważne że jesteśmy. / tapping.
|