Układam w swojej głowie bajki .... Tak cholernie nierealnie piękne bajki i choć wiem że one nigdy się nie spełnią i są moimi nieosiągalnymi marzeniami to dobrze mi z nimi. Bo wieczorem gdy siedzę sama lubię do nich uciekać ... przypominać je Sobie... czy też wymyślać nowe. Bo w sumie lepsze jest to niż siedzenie i użalanie się nad sobą, a na pewno jest to lepsze o zaakceptowania tego pieprzonego życia takim jakie jest, od wybrania mniejszego zła... /ZŁW/
|