' przestań mnie gryźć, frajerko ' - wydarł się, trzymając się za rękę. zaśmiałam się, po czym ugryzłam Go jeszcze raz. ' Ty jesteś popierdolonym dzieciakiem ' - darł się na mnie, nadal się wkurwiając. nie mogłam powstrzymać śmiechu. wyszedł wkurwiony do łazienki, po czym wrócił. śmiałam się nadal, a On patrzył na mnie cwanym wzrokiem. podszedł do mnie i wziął na ręcę, po czym śmiejąc się powiedział: ' teraz głupie dziecko Żaklinka idzie się kąpać'. zaczęłam się drżeć i bronić próbowałam trzymać się kanapy, ale Damian był silniejszy. wyniósł mnie z pokoju, po czym zaniósł do łazienki i wsadził pod prysznic z którego wcześniej lała się już lodowata woda. posadził mnie tam, po czym zamknął. darłam się na Niego a On siedział pod ścianą płacząc ze śmiechu. tak, zawsze zaczynam a później żałuję. || kissmyshoes
|