To było cudowne...Nie widzieliśmy się już jakiś czas.Nagle dostałam sms-a ,abym przyszła do tego miejsca,w którym zawsze się spotykaliśmy. Nie wiedziałam,w jakim celu chcesz się ze mną zobaczyć.Dlatego pospiesznie przeczesałam włosy,poprawiłam makijaż i pobiegłam na spotkanie z Tobą. Byłeś cały roztrzęsiony,pamiętam to jak dziś...Po ostatniej kłótni ,powiedziałeś za dużo słów. Bolały mnie bardzo. Gdy mnie tylko zobaczyłeś,od razu mnie przytuliłeś,powiedziałeś ,że tylko ja się dla Ciebie liczę,że jestem dla Ciebie tlenem ,który wdychasz na co dzień,nie widzisz świata poza mną, schyliłeś się do mnie...i się kurde obudziłąm .
|