Nie pragnę już być z Tobą. Zrozumiałam, że nie dostanę rzeczy niemożliwych. Teraz marzę tylko o tym, by zasnąć i obudzić się po drugiej stronie. Tak byłoby szybciej. Nie cierpiałabym tyle, nie wylewałabym tylu łez. Przestałabym próbować wzbudzać u Ciebie poczucie winy. Twoje serce jest zajęte, a mnie nie zadawala nędzna lista oczekujących w kolejce do niego... // Annalina
|