Ma na sobie koszulkę ode mnie. Na nosie czarne nerdy, a na głowie czerwony full cap. Siedzi na łóżku i mi się przygląda. Nie potrafię oderwać od Niego wzroku. Tak seksownie wygląda. Chyba długo tak nie wytrzymam, by siedzieć na przeciw Niego na biurku. Wytyka mi język i robi słodkie miny. Gestem ręki zachęca, bym przyszła. Stawiam się. Niech On tu przyjdzie. Zdjął koszulkę. Cwaniak doskonale wie, że uwielbiam napawać się widokiem zarysu Jego mięśni i tulić się do Jego klatki piersiowej gdy żaden materiał nie zakrywa skóry. Przygryzam wargę i nadal przecząco kiwam głową. Wstaje. Swoim pewnym krokiem idzie w kierunku biurka. Jest przy mnie. Wymieniamy kilka czułych spojrzeń na przemian z namiętnymi muśnięciami ust. -Zawzięta jesteś, kocie. -wyszeptał zatapiając usta w moim karku. -A Ty kusisz. -odparłam w chwili gdy biorąc mnie na ręce uciszył pocałunkiem pośród poduszek!
|