"Moja babcia mieszkała w Stratton [...] Na
myśl o niej po policzku spłynęła mi łza,
prawdziwa łza. Otarłam ją ze złością. Nie
chciałam okazywać strachu. Chciałam go
zachować dla siebie: w sercu burza, ale na
twarzy pustynia. Tylko w ten sposób mogłam
zachować jakąkolwiek siłę."
|