Przyszedłeś do mnie chciałeś przytulić lecz ja Cię odepchnęłam. Spytałeś "dlaczego?". Dlatego, że dopiero się pozbierałam, dopiero zaczęłam normalnie funkcjonować, a co najważniejsze, że uświadomiłam sobie, że tak naprawdę ja nic nie straciłam i że muszę wrócić do normalnego życia żeby pokazać Ci że nie cierpię, że lepiej mi bez Ciebie i że nie jesteś mi potrzebny, a także że to ty masz teraz cierpieć wiedząc, że jesteś dla mnie nikim
|