Wsunął delikatnie ręce pod mój płaszcz, obejmując talię. 'pomyśl o tym co robisz' - powiedział. 'zmęczyło mnie myślenie'- odparłam. Podmuch wiatru odsłonił moją twarz. 'pocałuj mnie-powiedziałam, proszę'. Ucałował mnie w czoło i zamknął oczy. Ujęłam jego ręce i położyłam sobie na piersiach. 'kocham Cię'- szepnęłam mu do ucha i musnęłam go w usta. potrzebowałam Go. / usiak
|