Pytasz co u mnie? Zaczynam wychodzić na miasto, coraz częściej uczę się na klasówki, praktycznie jem w normalnych ilościach, piję litrami colę, przesypiam już prawie pięć godzin w ciągu całej nocy, rozmawiam z przyjaciółmi, robię zakupy, piję wieczorami kakao, nie patrzę godzinami na telefon, już to rzuciłam. Tak doskonale udaję, że jakoś sobie bez ciebie radzę, że chyba sama zaczynam w to wierzyć | potterova.
|