mówisz, że mam takie wspaniałe życie. ze jestem piękna, że chłopacy na mnie lecą. mówisz, że jestem taka pomocna i mam dobre serce, które pewnie kocha jedną, wspaniałą duszę na zawsze. mówisz, że przecież jestem taka wierna swej miłości. więc dlaczego zazdroszczę innym urody? dlaczego częściej myślę tylko o sobie i o tym, bym miała się lepiej niż inni? dlaczego ciągle mam w głowie skurwysynów na jedną noc, skoro mam kochającego mężczyznę przy sobie? dlaczego jebie mnie choroba drugiej osoby? dlaczego tak cholernie zależy mi na pieniądzach i zajebistych ciuchach? dlaczego? bo jestem skurwiałą egoistką, a Ty mnie po prostu nie znasz, człowieku.
|