Wiesz co jest najgorsze? Poddanie się. Odpuszczenie sobie czegoś co mogłoby mieć duży wpływ na nasze życie. Nie potrafiłabym zliczyć sytuacji w których sobie po prostu odpuszczałam ze strachu przed porażką, ludzi z których zrezygnowałam, a mi na nich zależało. Ja po prostu o niektóre sprawy nie potrafię walczyć do końca, bo mam dziwne przeczucie, że i tak chuj z tego wyjdzie, że starania na marne. Chyba nie potrafię tego zmienić, chociaż bardzo chcę.
|