Siedzieliśmy pod ścianą słuchając muzyki do której próbowałeś mnie przekonać po chwili te blond czupiradło podeszło i zaczeliście gadać - ja w tym czasie założyłam obie słuchawki i podkręciłam na maksa Piha,nie chciałam wiedzieć o czym rozmawialiście bo bałam się że usłysze coś co mnie zaboli po kilku minutach mnie szturchnąłeś i zapytałeś czy wierze w magie bo twoja koleżanka nie - popatrzyłam przez chwile na jej sztuczny uśmiech zwracając się do niej z pytaniem ` lubisz używać makijażu nie? zresztą to widać,wyobraź sobie siebie rano zaraz przed umalowaniem się i chwile po tym jak nałożysz tapete magia kurwa nie?` jej mina była bezcenna a twój wybuch śmiechu potwierdził fakt że miałam racje.
|