Za oknem pruszyły płatki śniegu. Siedziała, wpatrując się w nie i przypominała sobie jak kiedyś podczas podobnej pogody, on pilnował żeby nie zmarzła, martwił się o nią... Teraz tylko po jej policzku spływa cicho łza. Tak, kochanie ta popierdolona suka też coś czuje. [ foryou17 ]
|