siedziała sama w pokoju , myślała o tym co zrobił jak się zachował wobec niej , myślała , że nigdy jej nie zdradzi i będzie jej wierny myliła się co do jego osoby , okazał się zwykłym frajerem bawiącym się jej uczuciami . Wzięła żyletkę na której kiedyś markerem napisała " jeśli skrzywdzi , ja pociesze" trzymając ja w ręce zaciskała pięść ostre końce żyletki wbijały jej się w nadgarstek lekko przyłożyła ja do żył , ale nie miała odwagi aby zrobić to co miała na myśli , odłożyła ja spowrotem do szuflady , po czym wyciągnęła tabletki wzięła jedna ,po chwili druga , potem kolejne , wkoncu zaczęło robić jej się słabo położyła się na łózka spojrzała na laptopa i na GG gdy dostrzegła , że napisał do niej , ze jej nie kocha , właśnie wtedy zapragnęła umrzeć ./j.s
|