Tak, jestem kobietą! Popycham drzwi, chociaż jest wyraźnie napisane ciągnąć. Śmieję
się jeszcze bardziej, kiedy próbuję wytłumaczyć dlaczego się śmieję. Wchodzę do
pokoju po to, by zapomnieć co miałam tam zrobić. Ukrywam swój ból przed tymi,
których kocham. Mówię "To długa historia" gdy nie chcę wyjaśniać tego, czego nie
chcę. Płaczę częściej niż myślisz. Dbam o ludzi, którym na mnie nie zależy. Jestem
silna, dlatego że muszę, a nie chcę...
|