|
Teraz myślę trzeźwo , nie próbuj podejść bliżej, zamierzam wziąć swoje serce i jechać, jechać. Patrząc w widok wstecznego lustra, wszystko jest bardziej jasne, obserwuj mnie machającą wszystkim na pożegnanie, pożegnanie. Migające światła dają mi niebezpieczne sygnały, ktoś do ocalenia, ale to nie działa w ten sposób. Myśląc, że to twój największy błąd, nie zamierzam nazwać tego zerwaniem. Myślę, że ty zawiejesz w tym czasie. Myślę że możesz przejść po tak cienkiej linie, będąc przy pozie północy. Ignoruje skały jakie rzucasz w moją stronę, widzę to wypisane na twojej twarzy. Wiesz, że to zrobiłeś, twój największy błąd.Kiedy ostatnie słowa się złamały,kiedy ostatnie drzwi się zamykają, nie zamierzam kręcić się w pobliżu,nie mam czasu do oglądania się za siebie. Zamierzam zostawić cię płaczącego na przepaści i po prostu staniesz się spadający /lovato
|
Dodaj komentarz
