Wspomnienie z wczoraj zapiera dech w piersi. TO BĘDZIE SIEDZIAŁO WE MNIE DO ŚMIERCI. To mój pamiętnik schowany skrycie Starannie pisany z dnia na dzień przez życie. Coś pięknego widzę to się nie cieszę Wiem to nie będzie trwało wiecznie przecież Wszystko co dobre kończy się za szybko Potem jest smutek i smutny mój krzyk bo BYŁO TAK FAJNIE I BARWNIE JAK W BAJCE. Promienie słońca rozbijał na firance Wstawałem uśmiech na usta się cisnął Przyjaźń i MIŁOŚĆ niszczyła wszystko.
|