Historia lubi się powtarzać. Kiedyś tylko bardzo chciałam Cię zobaczyć. Nie liczyłam na nic więcej, niż tylko 'cześć', bo przecież mieszkamy obok siebie. Fakt, poznanie Ciebie od zawsze było moim marzeniem, jednak wtedy myślałam, że utopijnym. Los chciał inaczej i pozwolił naszym ścieżkom się zejść. Potem chciałam jak najwięcej z Tobą rozmawiać i jak najczęściej się spotykać. Więź się zacieśniała. Jeszcze później byłam gotowa oddać wszystko za kilka prostych słów. Dlaczego na początku wspomniałam o powtarzającej się historii? Ponieważ teraz jestem na etapie zastanawiania się, czy jeszcze rozpoznasz mnie na ulicy, kiedy się miniemy. Zabawne.
|