Dziewczynka ciesząca się życiem, zawsze uśmiechnięta, za młoda na problemy i zmartwienia ..Tak przynajmniej myślą ludzie . Widocznie dobrze udaje szczęśliwą . Wręcz świetnie mi to wychodzi . Ale nikt nie pomyśli, że tak naprawdę jest mi bardzo źle, smutno, ciężko .. że nie mam już siły ciągnąć za sobą życia, a w tym ludzi na których mi zależy . nikt nie pomyśli, że czasem, a nawet bardzo często rozpierdala mnie od środka i moja psychika nie umie sobie z tym poradzić . Może dużo bliskich wie o mnie więcej, ale nie wszystko . nie, że praktycznie co noc nie mogę opanować łez, które same lecą i tak naprawdę sama nie wiem czemu . ale pewnie powodem jest 'życie' z którym nie umiem sobie poradzić . I cytrynoowa
|