Więc po roku i sześciu miesiącach nie jestem już tym, którego pragniesz
Ale kocham cię tak mocno, że to aż boli, ani razu nie potraktowałem cię źle
Wlałem w ciebie swoje serce, przestałem się bronić, przysięgam na Boga
Położyłem mój mózg na twoich kolanach, kładę się i umieram w twoich ramionach
Padam na kolana i krwawię, próbuję powstrzymać cię przed odejściem
|