bóle powoli powracają. dzięki nim całą noc mogłam przemyśleć. z Verbą w słuchawkach myślałam nad ostatnim rokiem. rokiem, który zjebałam. tak po prostu. potrzebuję kogoś kto mnie podniesie i poda dłoń. potrzebuję silnych ramion chłopaka. potrzebuję się mocno wtulić. potrzebuję tej męskiej czułości, pocałunków, dotyku. potrzebuję jego..
|