Jesteś teraz z nią. Szczerze? Mam to gdzieś. Wiem, że wasza 'miłość' nie potrawa dłużej niż miesiąc. A zresztą niech trwa ile chce, nie obchodzi mnie to. Szkoda mi jej tylko, bo za jakiś czas będzie tak samo cierpiała przez ciebie jak ja i setki innych które były przede mną. A ty? Ty dalej będziesz szedł z uśmiechem przez życie nie patrząc na to, ile osób zraniłeś. Będziesz szukał kolejnych ofiar.
|