...nienawiscia i obojetnoscia..:"( moja chec zemsty na tym ktory mi Cie ukradl przeraza mnie :"( chcialbym zeby i mu zabrano kiedys to co kochal.zeby mu zabrano sens zycia,i zeby zyl z tym wiecznie......niestety wiem ze w tym wcieleniu Twoja milosc do mnie nie powroci choc nie wiem jakim cudem sie jej pozbylas w takim tepie.jestem pewien ze kochalas mnie szczeze...oddalismy sobie na wzajem nie tylko swoje ciala..ale i dusze...i wiesz.wierze w to ze jesli nie w tym to w nastepnym zyciu beddzie nam pisane....KOCHAM CIE ANIOLKU :* P.S ZAWSZE CIE KOCHALEM KOCHAM I NIEGDY NIE PRZESTANE CIE KOCHAC niezapomne Cie i dziekuje Bogu za taki dar jakim bylas Ty..choc los mi Cie odebral...ZAWSZE BEDE TYLKO TWOJ :*
|