Zaproponowała spacer znajomemu. Poszli . Pocałunki przyszły same . Zdecydowanie zbyt namiętne. Wrócili do innych. Resztę wieczoru spędzili zamknięci w pokoju , w towarzystwie kilki piw, całując się i rozmawiając. Przez większą część nocy nie mogła zasnąć. ''Znów zaczęłam imprezować. Znowu będę bawić się facetami''- pomyślała .Wiedziała, że to złe , aczkolwiek nie bała się tego . Dziś już nie .
|