To wszystko wraca.Pamietam tą pierwszą spinkę kiedy to ja nabroiłem.Byłaś taka delikatna,kruch.Byłem naiwny myśląc że Cię zraniłem.Przytuliłem się do Ciebie beinteresownie przepraszając za wszytkie wyrzuty którymi Ci sypałem.Nie patrzyłaś mi w oczy.Patrzyłaś w podłogę na pełnej kurwie.NIe bede kłamać.Oczy mi sie szkliły a Twoja Cisza dalej przeszywała moje ciało a serce chciało wyjebać mi z ram.Czułem brak.Czułem to że Cie tracę.Ale czy słusznie?Zawsze liczyłaś na hajs a moja kurwa twoja osoba jebała po lini.Bolało,naprawdę Mnie to kurwa bolało. |Alaan
|