chciałabym znowu poczuć Twoją obecność. patrzeć w Twoje tak cholernie zielone oczy. dotykać dłonią Twojego zagłębienia pod szyją, o którym wiedzą nieliczni, a gdy leżysz, zacząć Cię gilgotać, wiedząc co nastąpi później, że zrzucisz mnie z łóżka, podniesiesz i pocałujesz. chciałabym znowu żyć.
|