Nieważne czy kosztem swojego szczęścia. Twoje zawsze było ważniejsze. Teraz też jest. Będzie, już zawsze. Jeżeli tak ma być – trudno. Kiedyś będę wstanie żyć bez Ciebie. Kiedyś być może uda mi się tego dokonać. Nie teraz, bo przyzwyczaiłeś mnie do swojej obecności. Kiedyś. Zawsze byłeś czy tego chciałam, czy mówiłam, że mam Cię dość. Tak naprawdę nigdy nie miałam. Zawsze byłeś, mimo wszystko. Tak samo i ja byłam zawsze. Czy tego chciałeś, czy nie. Zawsze i o każdej porze. Mimo wszystko. Bez względu na to jak bardzo potrafiłeś mnie zranić. Nie obchodziło mnie to nigdy. Wolałam to przemilczeć. Za wiele dla mnie znaczyłeś. Właściwie to znaczysz i nadal będziesz. Nigdy, przenigdy swoimi uczuciami nie pozwalałam tego zepsuć. Tego, co budowaliśmy. Nie zniosłabym tego. Nie pozwoliłam wylać się na wierzch mojej miłości do Ciebie./zpw
|