usiadłam na brzegu muru przy pobliskiej plaży. lekki wiatr układał mi włosy, a poprzez mróz włożyłam głębiej ręce do kieszeni. odetchnęłam z ulgą, zostawiając za sobą cały świat. odchyliłam głowę, zamknęłam oczy, a oddech stawał się coraz spokojniejszy. zrozumiałam, wiele zrozumiałam. musisz być dobrym człowiekiem, by spotkać dobrych ludzi.
|