mogłabym pozanć faceta, zakochać się, być z nim, przytulać się, całować z nim, chodzić za ręke, opiekować, byc zawsze bylsko .. ale po co? żeby kiedyś jakaś inna laska mi go odbiła? a potem nie wszystko będzie tak jak teraz. więc po co wogóle marnować ten czas?
|