chociaż bardzo się przed tym bronie, to i tak jest coraz bliżej mnie. czuję, że jest już na wyciągnięcie ręki. ale czy ja chcę po to sięgnąć? sama nie wiem. nie chce znów być od tego uzależniona, bo dobrze wiem z czym to się wiąże. z drugiej strony moja podświadomość tego potrzebuje. przecież chciałam do tego podchodzić normalnie tak po prostu, nie martwic się tym co będzie tylko żyć tym co jest. ale moje serce pragnie go z każdą wadą i moje uczucie do niego nigdy nie wygaśnie.
|