widywała go codziennie w szkole.widziała jak jest dusza towarzystwa,gdy ona siedzi sama na ławce pod klasą,czytając kolejne tematy.była nim zafascynowana,a on nawet nie znał jej imienia. wszystko zmieniło się gdy nauczycielka kazała im zrobić wspólnie projekt na lekcje chemii.dobrze wiedział,że mając z nią to zadanie dostanie 6,więc było mu to na rękę.po kilku dniach spotkali się by zabrać się za powierzone im zadanie.z początku były problemy z dogadaniem się,lecz z każdą minutą rozumieli się coraz bardziej.wszystko układało się idealnie.zaliczyli projekt na ocenę celującą ,która tak bardzo polepszyła mu sytuacje z ocenami. w zamian za to postanowił zaprosić ją na kolacje.zgodziła się.całe spotkanie przebiegło w dobrym klimacie.oboje czuli się w swoim towarzystwie świetnie i tak jest do dziś... :)
|