darza mi się potykać o sznurowadła swoich trampek. Często przez przypadek połykam gumy do żucia. Gaszę papierosy w filiżankach zamiast w popielniczkach. Otwieram okno na oścież podczas deszczu. Ucinam sobie popołudniowe drzemki, popijając wcześniej wino. Nie jestem idealna, a moje życie polega na czekaniu na osobę, która tą nie idealność zaakceptuje.
|