piszę te słowa, i kasuję. dobieram tak żeby były systematyczne lecz mimo wszystko jest w nich chaos. ten nie porządek jak w naszej miłości. kiedyś odnajdziemy harmonie , ale na dzień dzisiejszy musimy przejść przez ocean na którym odgrywa się burza uczuć. musimy wyczuć siebie, rozplanować tak żeby było idealnie. żeby nasze serca grały na wspólnych warunkach. potem wszystko ucichnie, a my spokojnie zaśniemy obok siebie. zmęczeni i uśmiechnięci z nadzieją na lepsze jutro... II systematyczny_chaos
|