przyszłam troche szybciej drzwi otworzyła jego mama porozmawiałam z nią chwile
wsunełam telefon do tylniej kieszeni otworzyłam drzwi jego pokoju
poczułam ten zapach , zapach tego gówna które tak bardzo niszczył mu życie zamykając drzwi weszłam
podchodząc bliżej zobaczyłam że znowu to robi , patrząc na niego
kiwnełam głową wycierając jedną ręką łze z mojego policzka a drugą ściągnełam mu słuchawki ,
on z peszony zapytał co tutaj robię twierdząc że miałam być za godzine przygasił blanta
po moich policzkach zaczeły lecieć łzy czułam że coś nie tak sie z nim już przez to dzieje wzruszyłam ramionami
mówiąc - obiecałeś usiadłam na łóżko zakrywając twarz w dłonie czułam ten ból tego że znów mnie okłamał nie dotrzymał słowa
bo to pierdolone zioło było ważniejsze . ll bratzabrata.
|