" Podziwiała go, za wszystko. Za to jak mówił, chodził, za to jak całował, przytulał, parzył na nią gdy spała spokojnie, gładząc czule jej drobny policzek. Podziwiała go za miłość , szacunek , za ufanie, za to że kochał ją bezgranicznie, choć tak bardzo go skrzywdziła "
|