|
Nie mam jakiejś wyjątkowo miłosnej przeszłości . Byłam z trzema , i to nawet nie do końca . Kumplowałam się z ładniejszą , miała większe cycki , była bardziej wygadana , później łatwa , chłopaki to lubili . Okazała się fałszywa . Druga wymieniła mnie na wspólnego wroga , a teraz chce nazywać mnie 'przyjaciółką' . Pierwszy chłopak , który mi się podobał i któremu ja się podobałam , hmm .. nawet nie byliśmy razem , nawet nie byliśmy wystarczająco blisko . Teraz gdy spotykamy sie na dyskotekach , tańczymy razem , mam do Niego wielki sentyment , Jemu na mnie zależy . Ale pewnie i tak nic z tego nie wyjdzie . On boi się , boi się wyznać mi że Mu na mnie zależy , pow to mojemu kumplowi , a On mi . Wiem , nie ukłądało mi się w przyjaźni , nie układa w miłości . Dlatego nie dziw się , że się nie daje . Że nie pozwalam na za dużo , za dużo zranień jak na te kilka lat . / aneczka_xdd
|
Dodaj komentarz
